ewpływ technologii na edukację i rozwój dzieci ilustracja scratch

Wpływ technologii na edukację i rozwój dzieci

Komputery, tablety czy nawet smartfony w szkołach i przedszkolach to dla rodziców oraz nauczycieli niezmiennie gorący temat. Z jednej strony chcemy, aby dzieci przyswajały wiedzę w „nowoczesny sposób”, z drugiej jednak, coraz częściej trudno o granice w używaniu sprzętów po lekcjach. Ta kwestia urasta już do rangi poważnego problemu, wymagającego nadzoru rodziców. Niemal każdy z nich wie, jak trudne bywa odciągnięcie dzieci od ekranu tych urządzeń. Gdzie jest zatem złoty środek i jak się do tego mają zasady edukacji Montessori?

Technologia w Montessori – szkodzi czy pomaga?

komputer w edukacji dziecka

Każda świadoma placówka edukacyjna zadaje sobie pytania: jak dużo technologii powinno znaleźć się w procesie nauczania? Czy technologią pomagam, czy wręcz przeciwnie?

Metoda Montessori, opracowana przez Marię Montessori ponad sto lat temu, naturalnie nie zakładała użycia komputerów, tabletów czy internetu. Mówiła jednak o tym, jak przygotować dzieci do odniesienia przyszłego sukcesu w życiu. Jak powinny one poznawać realny świat, w którym będą coraz lepiej funkcjonować, i w którym będą musiały się odnaleźć.

Szkoły Montessori zgadzają się z podejściem, że technologia i urządzenia cyfrowe są ważnym elementem współczesnych programów nauczania. Pewne jest, że uczniowie zetkną się z technologią nie tylko w przyszłych placówkach edukacyjnych, ale także w pracy zawodowej. Montessori była prekursorką edukacyjną w swoich czasach i z pewnością dziś korzystałaby z różnych dobrodziejstw technologii. Bądźmy szczerzy – w czasach, w których żyjemy, nie ma możliwości, aby żyć bez technologii. Przygotowujemy dzieci do życia w świecie, w którym technologia jest obecna na każdym kroku. Dlatego nie możemy udawać, że jej nie ma. Do sprawy jednak trzeba podejść rozsądnie – umiejętnie rozdzielać technologię cenną, użyteczną, od tej śmieciowej, i nie dać się zachłysnąć możliwościom współczesnych rozwiązań cyfrowych. 

 

Jak patrzy się na technologię w edukacji Montessori?

wpływ smartfona na rozwój dzieckaCzęsto szkoła Montessori jest utożsamiana z drewnianymi pomocami i brakiem technologii. Nic bardziej mylnego. Do wykorzystania technologii w przedszkolach i szkołach Montessori podchodzi się jednak inaczej niż w większości programów publicznych. Włączenie urządzeń cyfrowych odbywa się małymi krokami, ostrożnie i w przemyślany sposób.

W przedszkolu niektóre placówki wprowadzają elementy kodowania, za pomocą specjalnie przygotowanych pomocy. Kodowanie odbywa się na papierze lub planszach, bez użycia elektroniki. Na poziomie klasy 1-3 dzieci uczą się programowania, pisania na klawiaturze, jednak nie korzystają jeszcze z wyszukiwarek internetowych. Na to przyjdzie czas na drugim etapie edukacyjnym. W wieku 6-9 lat uczniowie korzystają z bogato wyposażonych bibliotek klasowych. Mnóstwo w nich atlasów, specjalistycznych i tematycznych książek. Aby móc skorzystać z wyszukiwarek komputerowych, potrzebne są dodatkowe kompetencje, które dzieci zdobędą dopiero pod koniec trzeciej klasy. Należy do nich m.in. umiejętność analizowania i weryfikowania treści zawartych w internecie. To nie jest taka prosta sprawa.

Technologia w klasie Montessori jest zatem pomocniczym narzędziem, a nie głównym elementem programu nauczania. Uczniowie nie są uczeni przy pomocy urządzeń – mają raczej ograniczony dostęp do nich, mogą je jednak wykorzystać jako dodatkowe materiały do nauki, i to pod pewnymi warunkami.

Dlaczego? Uczenie się poprzez praktykę, w świecie rzeczywistym, jest zawsze bardziej efektywne, niż uczenie się przez patrzenie w ekran. Doświadczenie nauki przy pomocy realnego, a nie cyfrowego narzędzia, pozwala dziecku poczynić prawdziwe, namacalne wręcz postępy. Dlatego w edukacji Montessori zadaje się pytanie: czy to narzędzie jest najlepszym lub jedynym narzędziem do tego zadania?

Jeśli mamy przedmiot, który nauczy uczniów tej samej umiejętności równie dobrze lub lepiej, niż technologia cyfrowa, to nie ma powodu, by korzystać z technologii cyfrowej. Przykładowo – używanie cyfrowych karteczek do ćwiczenia zadań matematycznych może być ciekawe dla ucznia, ale nie ma sensu, ponieważ równie dobrze można zrobić to zadanie przy pomocy prawdziwych karteczek. Co więcej, tego typu przykładowe ćwiczenie nie uczy dziecka niczego nowego ani użytecznego w zakresie technologii. I to jest esencja podejścia Montessori do narzędzi cyfrowych.

 

Jak dobrze używać technologii?

Co dziecko powinno robić na komputerzeTechnologia jest pomocna jako uzupełnienie programu nauczania, a nie jako substytut książek i materiałów Montessori. Przykłady? Nasza Niepubliczna Szkoła Międzynarodowa Akademia Montessori przystąpiła do programu Microsoft Innovative Educator, który umożliwia wirtualne podróże po całym świecie i spotkania na żywo z ekspertami, uczniami i nauczycielami mieszkającymi na wszystkich kontynentach. Korzystamy także z wideokonferencji Skype in the Classroom, aby łączyć się ze specjalistami z całego świata. Podczas pracy własnej często korzystamy z takich aplikacji jak GoogleEarth. Aby mieć dostęp do sprawdzonych, bezpiecznych informacji, nasza Akademia posiada również akces do internetowych encyklopedii – np. Britannica online. Korzystamy z programów graficznych, np. Canva. Uczniowie klas 4-6 decydują się od czasu do czasu przygotować grafiki i plakaty na szkolne wydarzenia nie w formie analogowej, a cyfrowej.

Pamiętamy też o tym, że dzieci w metodzie Montessori uczone są przede wszystkim takich umiejętności, jak wytrwałość, kreatywność i współpraca w zespole. W sali edukacyjnej często muszą stawić czoła wyzwaniom, związanym z poszukiwaniem odpowiedzi bez wygody, jaką daje wyszukiwarka. Dlatego poziom włączenia technologii w klasie Montessori nie jest wysoki. Ma to zapewnić uczniom wykształcenie podstawowych umiejętności, których potrzebują, by stawić czoła różnym sytuacjom życiowym.

Informacja zwrotna od nauczyciela jest kluczowa podczas stosowania technologii

Według Amerykańskiej Akademii Pediatrii jednym z najlepszych sposobów uczenia się przez dzieci przy pomocy technologii jest obserwacja ich przez dorosłego opiekuna i następnie przekazywanie informacji zwrotnych. Innymi słowy, nawet najlepsza technologia nie jest w stanie zastąpić pracy dydaktycznej. Ponieważ nauczyciele Montessori są przede wszystkim obserwatorami i przewodnikami dzieci, regularnie dają im informację zwrotną. Jest to właśnie gwarancją bezpiecznego dla ucznia wykorzystania technologii.

Klucz do rozwoju potencjału dziecka – jest właśnie w nim samym oraz w zdroworozsądkowym podejściu do edukacji. Pozostałe elementy – materiały edukacyjne czy narzędzia cyfrowe – to „tylko” drugi plan. Ich włączenie i odpowiednie zastosowanie pozwoli młodemu człowiekowi w pełni się rozwinąć i odnieść sukces w przyszłości. To esencja podejścia Montessori.

Autor

Ewelina Donatti
Ewelina Donatti
Założycielka International Montessori Institute
Trenerka i nauczycielka Montessori
Trenerka Pozytywnej Dyscypliny
Sklep online
Sprawdź ofertę naszych
e-booków i webinarów